a tu już Izabela-prawie-nikonowiec maluje Agę do kolejnej stylizacji, ale te zdjęcia w późniejszym czasie się tu znajdą.
Kilka z moich ulubionych ujęć z części marysiowo-zagubieniowo-lekkoletniej.
No i dwa najlepsze, nimfowate, bajkowe, trochę tajemnicze na koniec. Jestem absolutnie zachwycona.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz