2009/05/13

bloody kap

Jestem dzisiaj bardzo nisko. Psychicznie wysiadam, nienawidzę swojego perfekcjonizmu. Chciałabym wstrzymać natenczas wszystkie wymagania względem mnie. No i wolę krytykę od rad.
Mama przywiozła od babci kapelusz na sesję z Paulą i nie mogłam się powstrzymać, by go nie wypróbować.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz