Nie mam czasu na obrabianie swoich zdjęć, to wykorzystam ten czas na prezentację pseudotwórczości wakacyjnej. W każdym poście kilka klatek, żeby nie dawać wszystkiego naraz. Tym razem dziewczynka z Szarych Szeregów, jakoś na początku sierpnia chyba te zdjęcia robiłam. W sumie to nie wiem czy ona jest z Szarych Szeregów, ale to przy tej ulicy bawiąc się przy fontannie zainteresowała mnie swoją osobą (a pomogły jej w tym promienie słoneczne). Była taka naturalna, mimo, że w pewnym momencie skapnęła się, że robię jej zdjęcia. Kiedyś też lubiłam jeździć na rowerze i chodzić w sukienkach.
ostatnie najcudowniejsze
OdpowiedzUsuń