Nadal jestem dobrej myśli jeśli chodzi o naukę nienakładania klatek, też we mnie wierzcie! Zanim zbiednieję do końca wrzucę kilka ulubionych fot z Palmiarni. Męczona była
Karola, malował
Łukasz, Majki załatwił kiecki i sam robił foteczki (słowem: wprosiłam mu się na sesję :D)
2, 3 i ostatnie <3
OdpowiedzUsuńostatnie jest hrhr, wgl świetne miejsce!
OdpowiedzUsuńtak samo jak ayo ;P
OdpowiedzUsuń2,5.
OdpowiedzUsuńWierzę w Ciebie:) Ja na pierwszym analogu po zenicie, nie wiedziałem że jest światłomierz... wyszły może z 4 klatki :)
ejże, ostatnie wymiata! serious! ♥
OdpowiedzUsuńa ja lubię wszystkie
OdpowiedzUsuńja też wszyustkie ale jak już wyrózniacie to 1 i 4. czy już wychwalałam pod niebiosa Twoją genialność? Wiesz. Postawie CI Krzyż pod blokiem aż. A pwoażnie piękna seria. uwielbia! Dwa Łódzkie talenta!
OdpowiedzUsuńożesz dzizas, dajta spokój, nie umiem nawet filmu przewinąć jak należy! ale palmiarnia supcio sprawa, foteczki się same robią :)
OdpowiedzUsuńPięknie wyszło.
OdpowiedzUsuń