2010/08/03

black plant

Nadal jestem dobrej myśli jeśli chodzi o naukę nienakładania klatek, też we mnie wierzcie! Zanim zbiednieję do końca wrzucę kilka ulubionych fot z Palmiarni. Męczona była Karola, malował Łukasz, Majki załatwił kiecki i sam robił foteczki (słowem: wprosiłam mu się na sesję :D)





9 komentarzy:

  1. ostatnie jest hrhr, wgl świetne miejsce!

    OdpowiedzUsuń
  2. 2,5.
    Wierzę w Ciebie:) Ja na pierwszym analogu po zenicie, nie wiedziałem że jest światłomierz... wyszły może z 4 klatki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ejże, ostatnie wymiata! serious! ♥

    OdpowiedzUsuń
  4. ja też wszyustkie ale jak już wyrózniacie to 1 i 4. czy już wychwalałam pod niebiosa Twoją genialność? Wiesz. Postawie CI Krzyż pod blokiem aż. A pwoażnie piękna seria. uwielbia! Dwa Łódzkie talenta!

    OdpowiedzUsuń
  5. ożesz dzizas, dajta spokój, nie umiem nawet filmu przewinąć jak należy! ale palmiarnia supcio sprawa, foteczki się same robią :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Pięknie wyszło.

    OdpowiedzUsuń