oj, święta idą. a co to za święta bez bokehowych krążków? toż to prawie jak święta bez kevina! ;)
:)
też mam do nich słabość :)
oj. dziecinniejemy na starość.wesołych ; *
oj, święta idą. a co to za święta bez bokehowych krążków? toż to prawie jak święta bez kevina! ;)
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuńteż mam do nich słabość :)
OdpowiedzUsuńoj. dziecinniejemy na starość.
OdpowiedzUsuńwesołych ; *