Na pierwsze zdjęcia od ponad miesiąca (nie licząc komunii i ślubów) namówiła mnie
Karolina Konieczna. W rolę Południcy wcieliła się piękna Aleks, która na potrzeby sesji została przerobiona na brzydką, czego w sumie na zdjęciach nie widać. Wrzucam kilka ulubionych i wracam do nauki na jutrzejszy egzamin z psychologii zdrowia - pozdro dla fajnych ludzi, którzy jutro będą walczyć o miejsca na filmówce :D




Nie, że się czepiam, ale południce jak sama nazwa wskazuje występują w samo południe, a ja tam widzę księżyc :D
OdpowiedzUsuńta, planujemy rimejk latem, w samo poludnie, na polu :P ale foty były potrzebne na dziś :D
OdpowiedzUsuńojtam, nieważne. i tak cudownie piekne! <3
OdpowiedzUsuńostatnie !!!
OdpowiedzUsuńrewelacyjne !
OdpowiedzUsuńWYRĄBANE W KOSMOS!
OdpowiedzUsuńPrzecież to północnica
OdpowiedzUsuńdrugie ♥
OdpowiedzUsuńmi sie trzecie bardzo <3
OdpowiedzUsuńswietne zdjecia. moim zdaniem najlepsze Twoje
OdpowiedzUsuńŚwietne są te zdjęcia ! :)))
OdpowiedzUsuńostatnie najlepsze :)
pierwsze zdjęcie bardzo smaczne!
OdpowiedzUsuńrewelacyjne, bije od nich coś złowrogiego...szczególnie od tego ostatniego. a modelka rzeczywiście nie wygląda na wybrzydzoną :D
OdpowiedzUsuńŚwietna księżycowa seria- prawie jak wilkołak ;P Hehe ale najwazniejszy jest wydźwięk emocji modelki! Bardzo! Dodaę do obserwowanyhc i zapraszam do siebie!
OdpowiedzUsuńZdjęcia robią wrażenie, takie oniryczne z lekka ;)
OdpowiedzUsuń