2010/04/21

dwa kierunki są

Bardzo dużo u mnie słychać z różnych stron, ponadto ludzie mieszają mi w głowie i jazda na hardkorze wcale wykluczona nie jest. Jednakże wstępem do hardkoru zamierza być moja decyzja o podjęciu się zerówki z biologicznych podstaw zachowań. Zatem, rozkminiam w tej chwili swoją przyszłość i wychodzą mi same sprzeczności, więc jedyne co pozostaje mi robić to zdjęcia, rzecz jasna. Boże, walnij mnie w łeb i daj wiarę w sens całej tej produkcji!
Poniżej dwie ulubione focie z krakowskiego najazdu na Medusę - pierwsze z rossmanna chyba 200, a drugie ze starego kodaka 400. Bzium!

4 komentarze: