2011/02/24

tags: Beti, zima, amarant, palmiarnia

Zima jest, mam jej dość. Wrzucam zatem kilka ulubionych klateczek z lekkiego weekendowego focenia z Beti w plusowych temperaturach palmiarni. Za ciuszki dziękujemy Ciuchowe Love :)





12 komentarzy:

  1. Pierwsze i tylko pierwsze ale za to bardzo, bardzo :)

    oleksandra

    OdpowiedzUsuń
  2. Pierwsze, ale ostatnie chyba jeszcze bardziej!

    OdpowiedzUsuń
  3. jej, piękne, to pierwsze jest neisamowite

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie będę oryginalna. Piękna seria, ale pierwsze powala.

    OdpowiedzUsuń
  5. http://www.maxmodels.pl/index.php?t=pokaz_foto&u=5831786
    a ja wielbię to:)
    koki:*

    OdpowiedzUsuń
  6. wszystkie powalają! w ogolę to się zakochałam w Twoich zdjęciach!

    OdpowiedzUsuń
  7. nie będę oryginalna pisząc, że superfajnei w ogóle... fotki!

    OdpowiedzUsuń
  8. ta seria jest cudowna, dopiero teraz znalazłam to ostatnie, piękne.

    OdpowiedzUsuń
  9. chociaż nie, jeszcze bardziej wolę drugie.

    OdpowiedzUsuń